NA DĄBROWSKIEGO PRZYNAJMNIEJ NA RAZIE BEZ PRZEJŚCIA DLA PIESZYCH.
Zapewne wielu mieszkańców Niewodnic zaobserwowało fakt, iż na ulicy Dąbrowskiego w Niewodnicy Kościelnej nagminnie przekraczana jest prędkość przez przejeżdżające tą trasą pojazdy. Prosty odcinek drogi zachęca wielu kierowców do mocniejszego wciśnięcia pedału gazu w swoich pojazdach.
Niestety taka sytuacja nie sprzyja bezpieczeństwu zarówno kierujących jak i przede wszystkim pieszych. Najbardziej newralgicznym punktem na tym odcinku drogi jest zapewne skrzyżowanie ulicy Dąbrowskiego z ulicą Myśliwską z uwagi na usytuowanie w tym miejscu przystanku autobusowego, oraz na przypadki potrącenia dzikiej zwierzyny przez kierujących. Otrzymałem sygnały od kilku mieszkańców, że w niektórych godzinach zwłaszcza osoby starsze korzystające z komunikacji publicznej mają problem aby w sposób bezpieczny przejść przez ulicę Dąbrowskiego od przystanku do chodnika dla pieszych usytuowanego po drugiej stronie ulicy. Z moich obserwacji również wynika, że w ostatnim czasie znacząco zwiększyło się natężenie ruchu pojazdów mechanicznych przejeżdżających przez naszą miejscowość. Największy wpływ na taką sytuację miało zapewne oddanie do użytku dobrej jakości dróg zarówno do Białegostoku przez Klepacze oraz do miejscowości Trypucie. Siłą rzeczy Niewodnica stała się miejscowością usytuowaną na trasie przelotowej.
Z uwagi na powyższe, problem ten zgłosiłem na sesji Rady Gminy Turośń Kościelna w dniu 29 grudnia 2015 roku z wnioskiem o rozważenie zasadności utworzenia przejścia dla pieszych na ulicy Dąbrowskiego w rejonie ulicy Myśliwskiej. W odpowiedzi na moją interpelację została powołana komisja , która to w dniu 28 stycznia 2016 roku przeprowadziła wizję lokalną, której celem była ocena zasadności utworzenia przejścia dla pieszych w omawianym rejonie ulicy Dąbrowskiego.
Niestety komisja oceniła, że przynajmniej na chwilę obecną utworzenie przejścia dla pieszych na tym odcinku drogi nie jest możliwe, gdyż nie wpłynie to na poprawę bezpieczeństwa pieszych a wręcz przeciwnie może stwarzać tylko pozorne poczucie bezpieczeństwa wśród pieszych zmniejszając ich czujność. Nie można jednak oczekiwać, że kierowcy w rejonie przejścia dla pieszych zachowają wzmożoną czujność i zmniejszą prędkość przejazdu ulicą Dąbrowskiego. Według komisji jedynie przejście dla pieszych z tak zwaną wysepką miałoby w tym miejscu sens i poprawiłoby bezpieczeństwo pieszych przekraczających jezdnię ulicy Dąbrowskiego. Wykonanie takiego przejścia wymaga jednak poszerzenia drogi przynajmniej o metr z każdej strony jezdni na odcinku co najmniej 80 metrów i utworzeniu wysepki między jezdniami. Koszt takiej operacji wyniósłby około 80-100 tys. zł. Należałoby oczywiście zbadać czy droga posiada techniczne możliwości na dokonanie poszerzenia w tym miejscu. Z uwagi na powyższe komisja podjęła decyzję, że w najbliższym czasie, na odcinku ulicy Dąbrowskiego od ulicy Topole do ulicy Trakt Napoleoński zostaną ustawione znaki drogowe A-18B ( zwierzęta dzikie ) wraz ze znakami B-25 (zakaz wyprzedzania)
Poniżej załączam Protokół z Przeprowadzonej wizji lokalnej w dniu 28 stycznia na ulicy Dąbrowskiego w Niewodnicy Kościelnej.
Nie wiem czy zaproponowane znaki drogowe chociaż w nieznacznym stopniu wpłyną na poprawę bezpieczeństwa na tym odcinku drogi, ale cieszę się że problem został nagłośniony i być może w przyszłości wrócimy do tematu, gdyż bezpieczeństwo jak wszyscy wiemy jest najważniejsze.
Jarosław Czech